jabłko z bananem nie tylko dla niemowląt

Kiedy nadszedł czas rozszerzenia diety u mojej córki przewertowałam tony gazet, książek i stron internetowych w poszukiwaniu deserków dla małych dzieci, które można niewielkim nakładem pracy i kosztów rzecz jasna zrobić samemu. Zależało mi przede wszystkim, aby był to deser bez dodatku cukru i aby można go zrobić w zapasie i zapakować do słoiczków, takich po musztardzie czy koncentracie pomidorowym, które pieczołowicie zbierałam od jakiegoś czasu.

I znalazłam. Na stronie dzieciowo.pl. Kiedy go zrobiłam po raz pierwszy od razu z mężem zjedliśmy po słoiczku pod pretekstem sprawdzenia czy dziecku nie zaszkodzi. Zjedlibyśmy i więcej, ale mieliśmy wyrzuty sumienia. Jedno jest pewne, skończyłam z robieniem dżemów z jabłek i zamieniłam to na jabłka z bananem! To absolutny hit!!
Jedynymi składnikami jest jabłko i banan w proporcjach dowolnych, pamiętając o zasadzie, że im więcej dodamy banana tym deserek będzie słodszy.
Ja na 2,5 kg jabłek dodałam 0,5 kg bananów. Jabłka należy pokroić w kostkę, zalać troszkę wodą i gotować na małym ogniu, aż jabłka puszczą sok i rozmiękną. Dodać banany rozgniecione widelcem i gotować na małym ogniu aż do uzyskania pożądanej konsystencji. Jeśli ktoś lubi można dodać łyżeczkę cynamonu. Gotowy dżem włożyć do gorących słoików, zakręcić i ułożyć je dnem do góry. Następnego dnia radzę zapasteryzować jeszcze słoiczki, aby mieć pewność że nic się z nimi nie będzie działo. Słoiczki są przepyszne, zdrowe, bo zawierają tylko cukry naturalnie występujące w owocach i nieskomplikowane. Dodatkowym atutem jest to, że można je zrobić praktycznie zawsze, bo sezon na jabłka mamy przez cały rok.
A moja córeczka je wprost uwielbia!