Nie wyobrażam sobie świąt Bożego Narodzenia bez barszczu czerwonego i pierogów. Dlatego też dzisiaj przedstawiam barszcz czerwony według przepisu mojej mamy.
Przepis ten nie wymaga robienia zakwasu, a jest bardzo aromatyczny. Smak tego barszczu ten zawsze kojarzy mi się z wieczerzą wigilijną.
Składniki:
1,5 kg buraków
1/2 kg kości wołowych lub wieprzowych
kawałek wędzonki
włoszczyzna (marchew, seler, pietruszka, por)
liść laurowy, ziele angielskie, sól, pieprz
ocet, majeranek, cukier
słoik buraczków
4 cebule
Ugotować rosół na kościach, włoszczyźnie, dodać liść laurowy i gałkę muszkatołową, sól i pieprz. Dodać obrane buraki i wędzonkę i gotować dobrą godzinę. Cebulę "zwęglić" na patelni prawie bez tłuszczu. Dodać do zupy. Na koniec dodać słoik buraczków. Zostawić na noc do "przegryzienia".
tak wygląda barszcz przed odcedzeniem |
Następnego dnia zagotować wszystko, odcedzić i doprawić solą, pieprzem, cukrem, octem i majerankiem do smaku.
Przepis ten nie jest zbyt wymagający, a dzięki wędzonce i cebuli ma niepowtarzalny smak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz