Ten dżem robiliśmy wspólnie z mężem, może dlatego tak bardzo nam smakuje. Ale trzeba przyznać, że wyszedł wyjątkowo pyszny.
Troszkę się ociągałam z dodaniem tego posta, ale to dlatego, że wymarzyłam sobie o właśnie takie etykiety na słoiki, które mój biedny mąż znowu musiał zrobić, za co mu gorąco dziękuję :DD
Dżem schodzi strasznie szybko, z dziewięciu słoików ubrałam w etykiety już tylko sześć sztuk, dlatego też zastanawiam się nad zrobieniem kolejnej porcji. Poniżej podaję przepis na 1 kg owoców, ja robiłam potrójną porcję.
Składniki:
1 kg umytych i obranych truskawek
1 opakowania żelfixu
400 g cukru
Truskawki wsypać do szerokiego garnka z grubym spodem. Zasypać żelfixem i wymieszać. Zagotować. Kiedy truskawki będą wrzeć wsypać cukier i gotować jeszcze 2 minuty. Usunąć szumowiny. Nakładać do wyparzonych, gorących słoików, po zakręceniu ułożyć dnem do góry, przykryć ręcznikiem i zostawić do wystygnięcia. Smacznego!
Znów widzę przesłodkie słoiczki :) A w słoiczkach coś jeszcze lepszego. Podziwiam każdego, kto robi domowy dżem!
OdpowiedzUsuńdariawkuchni.
mężu powoli się zastanawia czy biznesu z etykietami nie założyć, bo co chwila wymyślam mu inne wzory. Były już kropki, teraz jest kratka, następne będą paski :D
Usuńależ pięknie wygląda :))
OdpowiedzUsuńcudny kolor ma!
OdpowiedzUsuńpyszny kolor i przesłodkie etykiety:)
OdpowiedzUsuńAllle ślinka mi cieknie :-)))
OdpowiedzUsuńpiękne dżemiki i urocze etykietki :)
OdpowiedzUsuńTakie smaki w słoiczkach zamknięte otwarte zimową porą ... marzenie :)
OdpowiedzUsuńcoś wiem na ten temat jak szybko "schodzą" te dżemiki, ja się zastanawiam czy coś doczeka do zimy ;), etykiety super :)))), pozdrowienia ciepłe Gosia,
OdpowiedzUsuńAhhh ten mąż! Etykiety naprawdę bardzo ładne :) nie ma to jak domowy dżemik :)
OdpowiedzUsuń