Ostatnio kupiłam "parówki z cielęciną" nie "z cielęciny". Przeczytałam skład i było tam całe 2,7 % mięsa cielęcego.... stąd narodził się pomysł na nazwę dzisiejszego wyrobu.
Dżem z rabarbarem, nie oznacza, że jest to dżem stricte rabarbarowy, chociaż w tym przypadku rabarbar jest tu w znaczącej większości. Dodałam do niego po prostu trochę jabłek i soku z cytryny do smaku.
Dżem ten powstał, gdyż uwielbiam rabarbar, czekam na niego cały rok i przez całą zimę wspominam z rozrzewnieniem placek z rabarbarem. W tym roku pomyślałam, że czemu nie zatrzymać tego smaku w słoiku i w zimowy wieczór rozkoszować się kwaśnym i orzeźwiającym smakiem rabarbaru.
I udało się :)Składniki:
2 kg rabarbaru
1 kg jabłek
sok z 1 cytryny
ok.600 g cukru
Rabarbar i jabłka obrać i pokroić na kawałki, nie muszą być specjalnie równe ani małe, gdyż wszystko i tak się rozpadnie pod wpływem gotowania. Polać sokiem z cytryny i zasypać cukrem. Ja dałam 600 g cukru, jednak jeśli ktoś lubi bardziej słodkie przetwory, można dać go oczywiście więcej.
Gotować w dużym garnku z grubym dnem aż do uzyskania pożądanej konsystencji.
Gorący dżem wlać do umytych słoików i zakręcić przykrywkami przemytymi wcześniej spirytusem. Zakręcone słoiki przewrócić do góry dnem, przykryć ręcznikiem i poczekać do ostygnięcia. Dla pewności można też zapasteryzować.
Podane składniki wystarczają na 5 typowych słoików dżemu.
a jakie słoiczki śliczne :))))))
OdpowiedzUsuńA dziękuje w imieniu męża i swoim bo to wspólne dzieło nasze :-)
Usuńno to wróciłam z zakupów z 2 kg rabarbaru i będę robiła dżemik wg Twojego przepisu :), i ja czekam więc na te etykietki :)
UsuńHa ha. No to muszę mężowi koniecznie powiedzieć :-) :-) i jak najszybciej wstawić
UsuńA skąd takie piękne etykietki?
OdpowiedzUsuńŁadnie poprosiłam męża żeby mi takie zrobił :-) :-) chyba niedługo pojawi się tu post z etykietami :-) będzie można sobie takie wydrukować u siebie :-) :-)
UsuńByłoby cudownie, właśnie chciałam pytać, czy nie dałoby się udostepnić takiego szablonu? :) Myślę, że nie tylko ja byłabym wdzięczna:) A i dżem rababrbarowy na pewno zrobię, bo rabarbar uwielbiam!
Usuń:-) cieszę się że tak się podobają. Poproszę męża o wersję bardziej uniwersalną nie tylko na rabarbar i niedługo się tu pojawi :-) zapraszam :-)
UsuńSuper czekam z niecerpliwością:)
OdpowiedzUsuńDżem - rewelacja, a co za tym idzie i przepyszna tarta! Już zaraziłam kolejne osoby "rabarbaromanią":) Czekam na kolejne nowinki kulinarne. Znajoma "ciężarówka";)
OdpowiedzUsuń:))) Cieszę się, jakbyś chciała, to mam w zanadrzu etykietki na słoiki, możesz wpadać po weekendzie :D
Usuń