piątek, 19 lipca 2013

Pesto z rukoli

Moje zamiłowanie do pesto jest już znane. Było już tradycyjne pesto, pesto ze szpinaku a dzisiaj przedstawiam Wam pesto z rukoli, w którą działka obrodziła niezwykle. 
Nigdy nie widziałam tyle rukoli w jednym miejscu, szczególnie że ta hodowana w doniczkach na balkonie nie jest tak pikantna i aromatyczna, a liście nie są takich rozmiarów. Moja wygląda jak małe pole chwastów, co sprawia, że wszyscy odwiedzający w pierwszym odruchu ją nieświadomie depczą, a w kolejnym chcą wypielić :DD Na szczęście stoję dzielnie na straży mojego pysznego "zielska" :DD 
I czaruję z niej różne pyszności, jak np. pesto z rukoli. Składniki podane są bez ilości, bo robiłam na oko, do smaku :))







Składniki:
rukola
starty parmezan
orzeszki ziemne bez soli
sól, pieprz
świeża bazylia
oliwa z oliwek

Rukolę, bazylię i orzeszki zblendować (ja znowu sięgnęłam po maszynkę do mielenia mięsa), dodać parmezan, posolić i popieprzyć do smaku, wlać oliwy. Przełożyć do słoiczków i zalać oliwą w celu lepszej konserwacji. Takie pesto przechowywane w lodówce spokojnie wytrzyma miesiąc.




3 komentarze:

  1. Bardzo lubię i zazdroszczę takiego własnego zielska :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. lubię rukolę i to bardzo! ale takiego pesto jeszcze nie spotkałam. interesujące :]

    OdpowiedzUsuń