Dzisiejszy post czekał baaardzo długo na publikację :( a to za sprawą mojego lenistwa, tymczasem sezon truskawkowy już za nami, gdzieniegdzie można jeszcze dostać te pyszne owoce w nieprzyzwoitych cenach, więc może ktoś się skusi, bo warto!!
Moje lenistwo wyraża się tu podwójnie, gdyż od razu na wstępie przyznaję, iż nie jestem autorką dzisiejszego dania, zrobiła je "zaprzyjaźniona ciężarówka", która dzieli ze mną kulinarną pasję i którą w tym miejscu serdecznie pozdrawiam.
Także dzisiaj wpis gościnny, jednak knedle są przepyszne i mimo, iż sama ich nie zrobiłam zapisuję je tutaj, żeby o nich pamiętać i w przyszłym roku pokazać Wam moją wersję tego dania :D
Przyznajcie sami, czyż nie wyglądają smakowicie?? :D
Składniki:
500 g ugotowanych ziemniaków
300 g mąki pszennej, po szczypcie soli i cukru
2 jajka
400 g małych truskawek
4 łyżki posiekanych orzechów włoskich
2 łyżki brązowego cukru
4 łyżki masła
Ziemniaki przeciśnij przez praskę. Wymieszaj w misce z mąką, solą, cukrem i jajkami tak, żeby powstało elastyczne, lekko kleiste ciasto. W razie potrzeby dosyp więcej mąki (ale nie za dużo, bo knedle wyjdą twarde).
Uformuj z ciasta wałek. Odcinaj nożem niewielkie kawałki ciasta i formuj je w placuszki. Na środku każdego placuszka ułóż po jednej małej truskawce i dokładnie zlep ciasto, tworząc dłonią kształt kulki.
Wrzucaj knedle partiami na wrzącą, osoloną wodę (jeśli wrzucisz za dużo knedli za jednym zamachem, temperatura wody spadnie i knedle nie będą się gotować!). Gotuj ok. 3-4 minuty od momentu, kiedy wypłyną na powierzchnię.
Na patelni podsmaż na maśle orzechy z brązowym cukrem.
Odcedź knedle, przełóż na patelnie i obtocz dokładnie w orzeszkach.
Mmmm, pyszności :)
ale knedle uwielbiam mmmm, i też chyba w tym roku robiłam z truskawkami, :))
OdpowiedzUsuń